Najlepsze tanie kosmetyki do makijażu do szkoły


Witam moi piękni. Jak mogliście zauważyć znów nie było mnie dłuższą chwilę. Niestety choroba dała w kość, ale po woli wracam do siebie. Okropnie stęskniłam się za blogowaniem i tworzeniem nowym makijaży, ale miałam duuużo czasu było nazbierać pomysłów i inspiracji.  
Dla wielu z nas za miesiąc rozpocznie się szkoła. Tak, dla mnie również, ponieważ poza makijażem postanowiłam rozwijać się też w kierunku paznokciowym. Od września zaczynam roczną szkołę manicure. Już nie mogę się doczekać, aż zaczną się zajęcia! Z tej okazji przygotowałam dla Was post z tanimi i jak dla mnie najlepszymi kosmetykami na często długie godzinny szkolne.
Jaki powinien być makijaż do szkoły? Moim zdaniem naturalny, długotrwały oraz szybki, bo komu chce się wstawać 2 godziny wcześniej, by wykonać piękne blendowanie czy idealnie podkreślić usta. 


Produkty podzieliłam na dwie podstawowe kategorie - dla osób lubiących mocniejsze krycie oraz dla tych, który wolą delikatne, typowo naturalne i świetliste wykończenie. 

1. Golden Rose Makeup Fixing Spray - myślę, że w obu kategoriach mogłabym polecić ten fixer. Jeśli nie chcecie zbyt często przeglądać się w lustrze i poprawiać makijażu warto spryskać buzie odrobiną sprayu fixującego. W tym przypadku tanim i świetnym produktem jest GR, który dość długo przytrzymuje makijaż na swoim miejscu. 19.90 zł

2. Wibo Mood Translucent Baking Powder - czy ktoś jeszcze nie zna tej nowości? Wibo niedawno zaprezentowało nam puder przeznaczony do wypiekania. Jest drobno zmielony, nie podkreśla skórek i fajnie gruntuje makijaż. Poza tym wiele osób porównuje go do osławionego już pudru z wyższej półki Huda Beauty Easy Bake Loose Powder, który kosztuje niemało, bo aż 172 zł. Cena Wibo, to 29.99 zł, więc myślę, że warto spróbować. 

3. Loreal Infallible Blush Paint Pinks i Ambers - która z nas nie ma czasami ochoty pobawić się kolorami rumieńców? Skoro nie mamy czasu na łączenie kolorów na powiekach, to nadajemy kolor naszym policzkom. Chociaż cena jest dość wysoka, bo na ezebra dostaniemy paletkę za około 55 zł, to pamiętajmy, że mamy tu aż 5 ślicznych odcieni. Są one lekko rozświetlające i można bez problemu je ze sobą mieszać. 

4. Sensique High Coverage Liquid Concealer - to moje małe odkrycie, które znajdziemy w drogerii Natura. Za jego stworzeniem stoi świetny wizażysta Daniel Sobieśniewski twórca pędzli Hulu. Korektor bardzo ładnie kryje i nie wysusza okolicy oka. Do tego kosztuje tylko 16.90!

5. Golden Rose Total Cover - w danej chwili mój ulubiony dobrze kryjący podkład. Ma piękne wykończenie i jest wydajny. Jedna warstwa daje naturalne krycie, dwie pozwalają na przykrycie niemal wszystkich niedoskonałości na skórze. Do tego odcień 03 Almond, który używam na fajny oliwkowo-żółty ton. Gdy tylko spróbuje czegoś nowego i tak zawsze wracam do Total Cover ;) 39.90 zł. 

6. Wibo Feather Brow - z rana nie chce mi się "walczyć" z pomadą, czy cieniami do brwi, które lubię używać na mokro, dlatego delikatne wypełnienie brwi kredką sprawia, że są one podkreślone i nie spędzam nad nimi zbyt wiele cennego o poranku czasu. 16.79 zł

7. Golden Rose Long Stay Brwow Gel - aby brwi były na miejscu przez cały dzień polecam utrwalający żel od GR. Nadaje subtelny kolor, a włoski są doskonale ułożone i nie muszę się o nie martwić. 20.90 zł. 

8. Golden Rose Terracotta Powder 04 - kocham ten bronzer! Ma idealny kolor, daje lekko satynowe wykończenie, jest mineralny i bardzo wydajny. Cudnie sprawdza się w codziennym makijażu. 25.90 zł. 

9. Makeup Revolution Reloaded Just My Type - rozświetlacz jest naprawdę piękny. Szampańsko -złoty odcień błyszczy się cały dzień. 15.90 zł 

1. Bourjois Healthy Mix - ja nadal jestem wierna klasykowi rozświetlających podkładów. Być może stacjonarnie do najtańszych nie należy, ale w internecie można znaleźć go w naprawdę przystępnej cenie. Dla fanek lekkiego krycia, szczególnie podczas pierwszych, ciepłych dni w szkole będzie idealny. Cena około 40 zł. 

2. Makeup Revolution Renaissance Illuminate Radiant in Rose - ale to jest ładne! W paletce znajdziemy naprawdę ślicznie błyszczący rozświetlacz, który może zastąpić nam również rozświetlający róż. Kolor brzoskwiniowo-różowy będzie wyglądał naturalnie oraz świetnie pasował do wielu karnacji. Kosztuje około 39 zł. 

3. Wibo Beach Cruiser HD Body&Face Bronzer 02 - bardzo dobrze napigmentowany perfumowany bronzer. Nie jest ani zbyt pomarańczowy, ani zbyt chłodny, dlatego bardzo fajnie sprawdzi do podkreślenia policzków. Daje lekko satynowe wykończenie przez co twarz nie jest płaska, a ładnie odbija promienie słońca.  29.99 zł. 

4. Golden Rose HD Concealer - bardzo polubiłam ten korektor pod oczy. W tej okolicy świetnie rozświetla i nie podkreśla zmarszczek. Ma również ładne krycie. Sprawdzi się też do rozjaśnienia centralnej części twarzy. Ma gąbeczkę, która ułatwia rozprowadzenie produktu, ale można ją zdjąć. Minusem jest to, że nagle zepsuł mi się klik i nie mogę wykończyć korektora :C 22.90 zł. 

5. Wibo Eyebrow Stylist Brązowy Żel Do Brwi - jeśli lubisz tylko przeczesać włoski kolorowym żelem, to tutaj najdziesz fajny i tani produkt dostępny stacjonarnie. Utrwalenie może nie jest szałowe, ale za to wygląda bardzo naturalnie. Fajnie sprawdza się też nałożony na podkreślone wcześniej brwi kredką lub cieniem. 12.59 zł 

Mam nadzieję, że post był przydatny i odkryliście nowe tanie propozycje do codziennego makijażu. A Wy jakich produktów używacie na co dzień? Po jakiej stronie jesteście - lekkie czy mocniejsze krycie? Ja w zależności od humoru i stanu cery :D

21 comments:

  1. Nowość Goden Rose bardzo mnie kuszą. Co prawda miałam w przeszłości już styczność z marką, ale nie wspominam miło tej przygody.

    ReplyDelete
    Replies
    1. O, a co takiego się przytrafiło? Ja uwielbiam GR. Dla mnie to jedna z lepszych tanich marek na rynku :D

      Delete
  2. Świetne zestawienie dla uczennicy i pewnie też studentki :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Jasne, również pracujące piękności mogą skorzystać :D

      Delete
  3. Uwielbiam ten żel do brwi z Golden Rose :)

    ReplyDelete
  4. Ten bronzer od GR ciagle za mna chodzi, chyba czas wybrac sie do PL ;)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Zawsze możesz sprawdzić czy nie jest on dostępny na Ladymakeup.pl. Z tego co pamiętam mają wysyłkę za granicę :D

      Delete
  5. Zdecydowanie należę do fanek delikatniejszego krycia i świetlistego wykończenia :) Jak chodziłam do szkoły nakładałam na buzię tylko puder w kremie, puder matujący plus malowałam rzęsy tuszem :) Stawiam na naturalność i mam tak do dziś :) Dla mnie mniej znaczy więcej :) Bardzo lubię kosmetyki z GR i Wibo :)

    pozdrawiam i życzę zdrówka

    ReplyDelete
  6. Ja nie umiem się malować, więc stawiam na delikatny make up - podkład, tusz do rzęs i eyeliner. I obowiązkowo pomadka :D Produkty z GR znam i sobie chwalę. Moje serce skradła ich pomadka w płynie - po prostu obłędna, zakochałam się w niej od pierwszego użycia :)

    ReplyDelete
  7. Ostatnio się przekonałam do Wibo i kurcze, dobrze mi się z nim współpracuje :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Powiem Ci, że ja również się przekonałam. Do Wibo i do wielu innych Polskich marek, których wcześniej nie brałam pod uwagę również ;p

      Delete
  8. Tak Jak napisałaś, healthy mix to klasyk, który się świetnie sprawdza. Moja siostra bardzo to lubi, ja również. Niestety nie mają odcienia, który by pasował do bladości mojej skóry jesienią i zimą :P latem w ogole nie używam podkładów

    ReplyDelete
  9. Pamiętam, że w czasach szkolnych miałam duży problem bo wśród tanich kosmetyków było dużo bubli dlatego szkoda że wtedy nie natknęłam się na podobny post bo bardzo by mi pomógł :D Mam tą brązową kredkę z Wibo i bardzo sobie chwalę. Używam jej zawsze kiedy nie chce mi się nakładać cienia bo wiadomo, że zajmuje to więcej czasu :D

    Sakurakotoo ❀ ❀ ❀

    ReplyDelete
  10. Pamiętam, jak w szkolnych czasach byłam wielką fanką miss sport. Obecnie nie używam dużo kosmetyków, ale jak już, to staram się wybrać te naturalne, z porządnym, zdrowym składem :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Ja uwielbiałam w czasach szklnych podkład Miss Sporty, który wybielał mi twarz i był totalnie nie dobrany, więc tak właśnie wspominam te markę :D

      Delete
  11. Fajne zestawienie, choć dla mnie hasło "kosmetyki do szkoły" brzmi dziwnie. Chodziłam do szkoły, w której nie wolno było się malować. Nawet za bezbarwny lakier na paznokciach groziły konsekwencje... (Mowa tu o szkole średniej i była to zwykła szkoła, koedukacyjna, nie "zakonna" żeńska, czy "dla trudnej młodzieży".)

    ReplyDelete
    Replies
    1. A ja chodziłam do szkoły w której makijaż był tolerowany, ale oczywiście w granicach rozsądku. Hasło "makijaż do szkoły: oznacza głownie makijaż delikatnie podkreślający urodę lub ukrywający niedoskonałości. Nikt nie mówi tu o pełnym makijażu oka z długaśnymi rzęsami i mocną pomadką :D Wydaje mi się, że Twoja szkoła mogła być wyjątkowa, bo nigdy nie słyszałam, by w szkole średniej był problem z makijażem :)

      Delete
  12. Ogólnie wolę delikatne krycie i delikatne podkreślenie urody. Jakaś różowa szminka, niewielka ilość cienia czy kredki do oczu. Czasami jak moja cera jest w gorszej kondycji, a potrzebuję ładnie wyglądać to używam czegoś mocniej kryjącego :)

    ReplyDelete
  13. Jestem ciekawa tego korektora:) Na pewno przetestuje:)

    ReplyDelete
  14. Bourjois jak zwykle "top topów" jeżeli chodzi o podkłady :)

    ReplyDelete

Copyright © 2014 Olga's makeup and beauty , Blogger