Recenzja: Evree | różany tonik bez parabenów, parafiny i SLS
September 01, 2016
27
beauty
,
cheap
,
evree
,
face
,
facial care
,
gliceryna
,
hyaluronic acid
,
kwas hialuronowy
,
natural
,
review
,
rose tonic
,
tonic
Some time ago in "Face care cosmetics" I said I don't like this tonic, but I want to give it a second chance. Yeah I did it and I'm so happy that I thought about second chance.
If you want to know my opinion about this tonic, just keep on reading :)
-----------------------
-----------------------
Ostatnio w poście "Face care cosmetics" napisałam, że nie polubiłam się z tym tonikiem, ale chcę dać mu jeszcze jedną szansę. Tak właśnie zrobiłam i jestem bardzo szczęśliwa, że o tym pomyślałam. Jeśli macie ochotę poznać moją opinię na temat tego produktu, zapraszam na dalszą część recenzji :)
____________________________________________________________________________________
____________________________________________________________________________________
From some time I look for products without paraffinum liquidum, mineral oils, parabens and SLS, so it was so strange that Evree tonic just clog my pores. When I discovered that the culprit for this situation is Bioliq Dermo,that contains a paraffine on the second place in ingredients, the rose Evree tonic has become my friend.
I'd like to analyze an ingredients for you guys, especially from face care cosmetics. I also look for analysis of ingredients on the other blogs, so tell me if it would be a useful for you :)
-----------------------
Od jakiegoś czasu poszukuję produktów, które nie zawierają parafiny, olei mineralnych parabenów i SLS, dlatego dziwiło mnie, że tonic Evree zapycha moje pory. Kiedy przekonałam się, że winny temu jest krem Bioliq Dermo na przebarwienia, który na drugim miejscu w składzie ma parafinę, różany tonic Evree stał się moim przyjacielem.
Chcę również zacząć analizować dla Was składy produktów, szczególnie tych do pielęgnacji twarzy, ponieważ sama często szukam tego na blogach. Dajcie znać, jeśli Waszym zdaniem byłoby to przydatne :)
SKŁAD/INGREDIENTS:
Producent mówi nam, że jest to produkt przeznaczony dla skóry suchej i mieszanej, który ma wyciszać zaczerwienienia, poprawić kondycję skóry i przywrócić naturalnę pH. Ja posiadam skórę tłustą, ale kupiłam go ze względu na efekt wyciszania zaczerwienień, których mam na buzi całkiem sporo.
----------------------
Producer said this is product for dry and combination skin, that should tones down redness, improves skin condition and restores natural pH level. I have an oily skin, but I bought it becouse of redness on my face.
-Rosa damascena flower water(Rose Water/Woda różana)-tonizuje i przywraca naturalne pH. Wycisza zaczerwienienia, poprawia kondycję skóry i wzmacnia naczynia krwionośne/ Tones redness and restores natural pH,
----------------------
Producer said this is product for dry and combination skin, that should tones down redness, improves skin condition and restores natural pH level. I have an oily skin, but I bought it becouse of redness on my face.
-Rosa damascena flower water(Rose Water/Woda różana)-tonizuje i przywraca naturalne pH. Wycisza zaczerwienienia, poprawia kondycję skóry i wzmacnia naczynia krwionośne/ Tones redness and restores natural pH,
-Sodium Hyaluronate(/Hyaluronic Acid/Kwas hialuronow)-Wiąże wodę w naskórku, zapewniając odpowiedni poziom nawilżenia i wygładzenia skóry/Moisturizes and smooth the skin,
-Alantoina(Allantoin)-pochodna mocznika, działa regenerująco, przynosi komfort i delikatnie napina skórę/Regenerates the skin,
-Glycerin- nawilżacz/moisturizer,
-Panthenol-nawilżacz, przyśpiesza proces regeneracji naskórka/moisturizer
-Panthenol-nawilżacz, przyśpiesza proces regeneracji naskórka/moisturizer
-DMDM Hydantoin and Iodopropynyl butylcarbamate-konserwant/ preservative,
-Geraniol and Citronellol - substancja zapachowa/fragrance.

Dziwi mnie, że na opakowaniu napisane mamy Alantonina, ale nie widzę jej w składzie. Może jestem ślepa, albo któryś ze składników źle rozszyfrowałam? Jeśli widzicie gdzieś Alantoinę, albo mój błąd to proszę napiszcie mi o tym w komentarzach :)
Moim zdaniem produkt ma naprawdę przyjemny skład. Zero parabenów, sylikonów, olejów mineralnych i SLS. Na mojej butelce napisane jest, że można stosować go na makijaż, ponieważ utrwala go i nadaje mu naturalne wykończenie. Na innych blogach widziałam butelki, bez tego dodatku. To również jest nieco dziwne. Osobiście właśnie w taki sposób go używam, na makijaż, ale nie w celu utrwalenia, bo tego z pewnością tonik nie zrobi. Używam go jako setting spray, w celu scalenia makijażu, by uzyskać naturalniejszy efekt. Nie zapycha (WOW!), ładnie pachnie i kosztuje tylko 15 zł. Ja kupiłam na promocji za 10 zł. Fajnie też odświeża. Czy wycisza zaczerwienienia? Nie potrafię tego powiedzieć. Na pewno kupię go drugi raz, ale zanim to zrobić wyprubuję jego Hamamelisowego brata
-------------------------
I'm surprised that there you can see the Allantoin on the bottle but you can't find it in ingredients. Maybe I'm blind or I've read any ingredient worng? I don't know, but if you see an allantoin or my mistake, just let me know in comments :)
In my opinion this product has very nice ingredients. None parabens, sylicones, minerals oils and SLS. On my bottle you can find the information that you can use it on your make up, becouse it fixes your make up and gives it a natural look. On the other blogs I saw the bottles with no this info. It's the second strange thing in this tonic. I love to use it as a setting spray, becouse it doesn't fixes the make up but blend nicely giving more natural look. It doesn't clog my pores ( WOW!), smells great and costes about 3,75 EUR. I bought it on sale for 2,50 EUR. Ufortunately I can't say if it's tones down the redness, but I will buy it again. Maybe this time I will try to his Witch-Hazel brother :)
-------------------------
I'm surprised that there you can see the Allantoin on the bottle but you can't find it in ingredients. Maybe I'm blind or I've read any ingredient worng? I don't know, but if you see an allantoin or my mistake, just let me know in comments :)
In my opinion this product has very nice ingredients. None parabens, sylicones, minerals oils and SLS. On my bottle you can find the information that you can use it on your make up, becouse it fixes your make up and gives it a natural look. On the other blogs I saw the bottles with no this info. It's the second strange thing in this tonic. I love to use it as a setting spray, becouse it doesn't fixes the make up but blend nicely giving more natural look. It doesn't clog my pores ( WOW!), smells great and costes about 3,75 EUR. I bought it on sale for 2,50 EUR. Ufortunately I can't say if it's tones down the redness, but I will buy it again. Maybe this time I will try to his Witch-Hazel brother :)
Chętnie się za nim rozejrzę, kusi mnie ten skład :)
ReplyDeleteOczywiście jak najbardziej uważam że takie posty z rozszyfrowanym składem to świetna sprawa, ja bardzo chętnie będę wpadać poczytać ;) Na te toniki Evree mam wielką chrapkę ;) ale i też inne firmy kuszą zobaczymy, może kiedyś go kupię ;) Tym bardziej jak ma spoko skład ;)
ReplyDeleteWaham się cały czas pomiędzy tą wersją a tą zieloną do cery z problemami skórnymi. Póki co posiadam tonik od Organique, który ze składem raczej średnio stoi i hibiskusowy od Sylveco, więc ten musi postać w kolejce. Skład bardzo mi się podoba, a moim zdaniem analiza składu jest przydatna, sama też czasem robię choćby krótką
ReplyDeleteTyle dobrego mówią o tym toniku, jak wykończę moje zapasy muszę go mieć! :3
ReplyDeletePolecam jak najbardziej :D
DeleteMoja cera za to niezbyt lubi się z produktami różanymi. Bardzo się po nich czerwieni, czasem piecze. Cóż, nie zmienię tego. Ale wierzę, że może być dobry, bo generalnie sporo ludzi takie różane produkty chwali.
ReplyDeleteciekawy ten tonik :D
ReplyDeleteIt seems to be a good product!
ReplyDeleteI am following the blog :)
http://myfashionsenseblog.blogspot.pt/
Ja polbuiłęm wersję niebieska :)
ReplyDeleteFajnie, że istnieje jeszcze coś co nie zawiera w sobie samego syfu :) Myślę,że taka analiza składów bardzo by się przydała!
ReplyDeleteJa także często daje kosmetykom drugie szanse oraz zwracam uwagę na zapychacze w produktach :)
ReplyDeleteNiestety nie mam jeszcze żadnego kosmetyku z tej firmy, jednak ilość pozytywnych opinii jest ogromna.. myślę, że następnym razem zainwestuję właśnie w ten tonik, nie tylko ze względu na zapach :)
Polecam przejrzeć również inne produkty tej marki. Z tego co się zorientowałam mają dość dobre składy i nie posiadają zbyt wielu zapychaczy, chyba, że zapycha Cię masło Shea, które właśnie sama testuje, ponieważ jest częstym składnikiem kosmetyków nawilżających z dość przyjemnym składem :)
DeleteMusze wypróbować ;)
ReplyDeleteZapraszam do mnie na nowy post! Zaobserwuj, jeśli Ci się spodoba! :)
>> ALEXANDRAK-BLOG.BLOGSPOT.COM <<
Nice review. Very informative. The products look worth to try.
ReplyDeletez miala checia bym go wyprobowala
ReplyDeleteMam jedną rzecz z ich marki i bardzo mi służy :)
ReplyDeleteCo powiesz na wzajemną obserwacje?
Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com Odpowiadam na każdą obserwacje i propozycje wejść w linki :)
Przyjemny blog, więc zaobserwuję, dlaczego nie :) :)
DeleteTo już wiem jaki tonik kupię jako następny :D
ReplyDeletewłaśnie skończył mi się tonik więc kto wie może sięgnę teraz po ten :) obserwuję:)
ReplyDeleteJak tylko skończę mój tonik to na pewno wypróbuję :)
ReplyDeleteMój blog
Muszę koniecznie po niego sięgnąć widziałam dużo pozytywnych opinii na jego temat <3 Obserwuje kochana ! :)
ReplyDeleteThis product sounds interesting!
ReplyDeleteKisses, Paola.
Expressyourself
My Facebook
My Instagram
Różany tonik, na pewno moja cera polubiłaby się z nim :)
ReplyDeleteJa na razie pozostanę przy czystej wodzie różanej ;)
ReplyDeleteSłyszałam o nim wiele dobrego i chyba wreszcie muszę się na niego skusić :) A zwłaszcza, że totalnie przemawia do mnie forma atomizera :)
ReplyDeletePS. Obserwuje również :)
Własnie mam go na wykończeniu i na pewno kupię jeszcze jedno opakowanie. :)
ReplyDeleteCiekawie wygląda ten tonik :) Może i umnie by sie sprawdził :)
ReplyDelete