MASK TIME: BIELENDA | Peeling enzymatyczny + biała glinka maseczka kojąco-nawilżająca



Good morning guys. It's time for a Mask Time. I didn't add any mask review from 2 months, even if I use masks regualry. If you was waiting for a reviw like this, just check out my opinion on a nice Polish enzyme scrub and white clay in one mask by Bielenda.
--------------------
Dzień dobry kochani. Nadszedł czas na kolejną recenzję z serii Mak Time. Nie recenzowałam masek przez całe 2 miesiące, chociaż używałam ich regularnie, dlatego jeśli czekaliście na taki wpis, to zapraszam do poznania mojej opinii na temat peelingu enzymatycznego oraz białej glinki w jednej masce od Bielendy.
  


Product Info
This extremely effective soothing and moisturizing treatment for dry, sensitive skin prone to redness consists of an innovative set of two professional products: ENZYME SCRUB + WHITE CLAY based on the formula used in beauty salons. This innovative product achieves results comparable to REVITALIZATION treatments in a fast and convenient way, and may be an alternative to beauty salon visits.
--------------------
Niezwykle skuteczny kojąco – nawilżający zabieg do cery suchej, wrażliwej, naczynkowej to innowacyjny zestaw dwóch profesjonalnych preparatów: PEELING ENZYMATYCZNY + GLINKA BIAŁA opartych na formule stosowanej w gabinetach kosmetycznych. Ten nowatorski kosmetyk do zadań specjalnych w szybki i wygodny sposób pozwala osiągnąć efekty porównywalne z zabiegami REWITALIZUJĄCYMI i może stanowić alternatywę dla wizyt w salonach piękności. 


Action
After using the scrub face is soft and really smooth. Pores looks a bit smaller, but it can't cleanse them really deeply. Skin looks healthy and it's ready to apply the mask. Clay mask smells nice, not too intensive. It doesn't make a clay shell one the face what I really like in this product. Doens't burn the face.
After using face looks really clean, pores are smaller and the skin seems to be brighter and firm a bit.
--------------------
Po użyciu peelingu skóra jest miękka i bardzo gładka. Pory wydają się pomniejszone, ale scrub nie potrafi oczyścić ich w głębszych partiach skóry. Skóra wygląda na zdrowszą i jest gotowa do dalszej pielęgnacji.
Glinkowa maska pachnie ładnie i niezbyt intensywnie. Nie zastyga na skorupę, co bardzo mi odpowiada. Nie piecze w twarz.
Po użyciu maski twarz jest oczyszczona, pory są pomniejszone, a twarz wydaje się być lekko ujędrniona i rozjaśniona.
 


Ingredients
Peeling: Aqua(Water), Glycerin, Urea, Carica Papay (Papaya) Fruit Extrct, Bacillus Ferment, Penthanol, Sodium Lactate, Propylene Glycol, Acrylates/C10-30, Alkyl Acrylate Crosspolymer, Polysorbate – 20, Maltodextrin, Mica, CI 77891 (Titanium Dioxide), Disodium EDATA, Triethanolamine, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin. DMDM Hydration, Parfum (Fregrance).
Mask: Aqua(Water), Kaolin, Talc, Zinc Oxide, Glycerin, Orbignya Oleifera Seed Oil, Cetearyl Alcohol, Panthenol, Allantoin, Glyceryl Sterate, Magnesium Aluminium Silicte, Hydroxyethylcellulose, Ceteareth -18, Lactic Acid, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, DMDM Hydration, Parfum (Frgrence).

Final Thoughts

This is really nice set, but in my opinion it can't be an alternative to beauty salons visits. It's just a cheap option for sensitive skins that need to be clean and smooth. Of course I recommend this product and I will back to this.
--------------------
Jest to fajny zestaw, ale moim zdaniem nie zastąpi nam wizyty w salonie piękności. To po prostu tania opcja dla skór wrażliwych, które potrzebują oczyszczenia i wygładzenia. Oczywiście polecam ten produkt i myślę, że będę do niego wracać.

35 comments:

  1. fajne

    http://nouw.com/skucinska

    ReplyDelete
  2. naprawdę fajne są te maseczki, sama je czasem używam;)

    ReplyDelete
  3. Uwielbiam wszystkie maski z Bielendy, ale mam podobne zdanie co Ty.
    Zestaw zestawem, ale najlepsze efekty jednak z salonu :)

    ReplyDelete
  4. Dzięki za info o maseczce. Zazwyczaj nie używam, ale może się skuszę

    ReplyDelete
    Replies
    1. Czasami warto użyć maseczki, by nasza skóra była lepiej oczyszczona, lub pochłonęła witaminki zawarte w takich produktach :)
      A jeśli używasz maski, to polecam tą z Bielendy :)

      Delete
  5. Znam tą maseczkę i lubię, jak na kosmetyk drogeryjny jest całkiem niezła :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Również tak uważam, dlatego wystawiłam jej pozytywną opinię :D

      Delete
  6. Lubię produkty Bielenda, ale ich maski jakoś mi nie pasują ;/

    ReplyDelete
  7. Nie przepadam za maskami w saszetkach.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Ja lubię, szczególnie kiedy mam lenia i nie chce mi się rozrobić np. glinki hehe :)

      Delete
  8. Lubię maski z Bielendy ale tej jeszcze nie testowałam. Bardzo fajny wpis. :)

    ReplyDelete
  9. Uwielbiam maseczki :) Z Bielendy najbardziej lubię maskę w płacie z serii mezo mask - korygująca niedoskonałości :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Tej akurat nie znam, ale rzadko używam masek w płachcie :)

      Delete
  10. Nie znam tych maseczek, ale zapowiadają się ciekawie :)

    ReplyDelete
  11. Uwielbiam maseczki ale z tych od Bielendy jeszcze nie miałam!

    ReplyDelete
  12. Tego duetu Bielendy jeszcze nie miałam.

    ReplyDelete
  13. Jak często używasz maseczek? I jak często je zmieniasz?

    ReplyDelete
    Replies
    1. Kochana maseczek używam 2-3 w tygodniu. Zazwyczaj zależy to od potrzeb mojej skóry. Mam skórę tłustą i skłonną do przesuszeń, dlatego najczęściej używam maski oczyszczającej 2 razy w tygodniu (czasami tylko raz jeśli nie mam większych problemów) i raz w tygodniu maska nawilżająca.

      Najczęściej zmieniam maski jak mi się skończą. Bardzo często używam jedną saszetkę maski 2 razy, później kupuję inną, lub tą samą jeśli była ciekawa i fajnie zadziałała na moją buzię. Obecnie zakupiłam dość duże opakowanie zielonej glinki, więc przez dłuższy czas nie będę kupowała nic nowego do oczyszczania. Na daną chwilę masek do nawilżania mam sporo, więc będę testowała jedna po drugiej :)

      Delete
  14. Okropny skład mają :( ja miałam dwie saszetki od Bielendy ale jakoś mi one nie zapadły w pamięć:)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Skład może nie należy do najlepszych jakie wiedziałam, jednak nie jest też totalnie przerażający i na szczęście maska pozytywnie zadziałała na mojej buzi :)

      Delete
  15. Maski z Bielendy pomimo nienajlepszych składów bardzo dobrze działają na moją skórę. Często sięgam po te z linii Professional. Mają jeszcze silniejsze działanie i regularnie ich stosowanie daje naprawdę dobre efekty :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Również mam takie wrażenie jeśli chodzi o maski Bielendy. Mimo, iż ogólnie Bielenda nie ma najciekawszych składów, to lubię tę markę, ponieważ jej produkty często pozytywnie wpływają na moją skórę :)

      Delete
  16. Uwielbiam peelingi enzymatyczne i białą glinkę. Muszę wypróbować ten zestaw. Szczególnie, że bardzo lubię maseczki bielendy :)

    P.S. sliczne zdjęcia

    ReplyDelete
    Replies
    1. Ja peelingi enzymatyczne stosuję głównie wtedy, kiedy moja skóra ma sporo podrażnień i ogólnie jest w złej kondycji, a potrzebuje oczyszczenia, czasami z lenia, kiedy nie chce mi się użyć korundu hehe :)
      Cieszę się, że Ci się podobają <3

      Delete
  17. Bardzo lubię glinki, moja ulubiona to różowa :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Różowej nie miałam, ale na daną chwilę używam zielonej oraz od czasu do czasu białej :)

      Delete
  18. No niestety mało która maska zastąpi wizytę w salonie. W każdym razie fajnie, że się sprawdziła.

    ReplyDelete
  19. Lubię takie oczyszczające produkty, może się skuszę :)

    ReplyDelete
  20. takiego peelingu jeszcze nie miałam. Wczoraj za to dostałam peeling kawowy do twarzy zobaczymy czy da radę

    ReplyDelete
  21. rozejrzę się za nim w drogerii :)

    ReplyDelete

Copyright © 2014 Olga's makeup and beauty , Blogger