Krem do ciała Isana jako balsam do kremowania włosów, czyli alternatywa dla olejowania. Czym jest kremowanie włosów?


Dziś dobry! Jak humorki? Dziś przychodzę do Was z postem, który obiecałam w zeszłym tygodniu w recenzji kremu do ciała Isana Body Cream z kakao i masłem shea. Wspomniałam tam o czymś takim jak kremowanie włosów.
No własnie, czym jest kremowanie włosów? Czy zastąpi nam popularne olejowanie? Jaki balsam do włosów wybrać i dlaczego właśnie Isana Body Cream? Jeśli szukacie odpowiedzi na te pytania, to serdecznie zapraszam :)


No to czym jest to kremowanie?
Kremowanie włosów to nic innego jak łatwiejsza i szybsza wersja olejowania. Wiele osób zniechęca się do olejowania tłumacząc się brakiem czasu. No bo przecież musimy nałożyć podkład, następnie wmasować olej, siedzieć w koczku czy ręczniku, potem jeszcze emulgowanie a na koniec dokładne mycie oraz maska czy bogata odżywka. Uf, dużo tego.

Przy kremowaniu nie potrzebujemy podkładu. Krem sam w sobie jest podkładem nawilżającym, który zabezpieczy też włosy przed tym, by czysty olej nie przesuszył nam kłaczków. Wystarczy lekko zwilżyć włosy i zaaplikować krem.

Po drugie nie potrzebujemy tutaj emulgowania, ponieważ krem jest tłusty, dzięki czemu szybciej zmyjemy go z włosów. Jednak trzeba pamiętać, by zrobić to dokładnie jak w przypadku oleju.

Jedyne co warto jest zrobić, to nałożyć maskę lub odzywkę na kilkanaście minut, lub przynajmniej wetrzeć ją we włosy na minutkę czy dwie zaraz po umyciu.


U kogo sprawdzi się kremowanie?
Z pewnością u osób, które chcą zaoszczędzić czas i pieniądze. Nierzadko kremy do ciała wychodzą taniej, niż oleje. Dodatkowo kremy czy balsamy do ciała dostaniemy w każdej drogerii a nawet markecie, co nie zawsze sprawdza się w przypadku olei.


Jaki krem wybrać?
Najlepsze do kremowania będą jak najbardziej naturalne balsamy czy kremy z dużą ilością olei, maseł oraz witamin. Starajmy się unikać typowo drogeryjnych kosmetyków do ciała, ponieważ one zawierają zbyt małą ilość dobroczynnych składników oraz mają w sobie niepotrzebne i szkodliwe składniki, których warto unikać.

Wiele osób poleca kremy do ciała Isana. Może być ten z kakao i masłem shea, albo oliwkowy, czy z olejem babassu i chia. Ja również je polecam! Mają przyjemne składy, są tanie, łatwo dostępne i wydajne. Tutaj możesz sprawdzić recenzję kremu Isany z kakao i shea.

Te kremy powinny się sprawdzić


1. Isana krem do ciała z kakao i masłem shea 10.99 zł
Aqua, Glycerin, Glyceryl Stearate SE, Ethylhexyl Stearate, Cocos Nucifera Oil, Butyrospermum Parkii Butter, Cetearyl Alcohol, Theobroma Cacao Seed Butter, Panthenol, Copernicia Cerifera Cera, Phenoxyethanol, Sodium Hydroxide, Carbomer, Parfum, Sodium Cetearyl Sulfate, Tocopheryl Acetate, Glyceryl Caprylate, Citric Acid, Tetrasodium Glutamate Diacetate, Benzyl Alcohol, Coumarin, Benzyl Benzoate

2. Vianek intensywnie nawilżające masło do ciała około 23 zł
Aqua, Glycine Soja Oil, Glycerin, Butyrospermum Parkii Butter, Theobroma Cacao Seed Butter, Triticium Vulgare Germ Oil, Glyceryl Stearate, Avena Sativa Straw Extract, Sorbitan Stearate, Sucrose Cocoate, Hydrolyzed Oats, Stearic Acid, Cetearyl Alcohol, Xanthan Gum, Benzyl Alcohol, Parfum, Dehydroacetic Acid

3. Mokosh masło do ciała żurawina około 55 zł
Butyrospermum Parkii (Shea) Butter, Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil, Argania Spinosa Kernel Oil, Vaccinium Macrocarpon (Cranberry) Seed Oil, Tritium Vulgare (Wheat) Germ Oil, Jojoba Esters, Simmondsia Chinensis (Jojoba) Seed Oil, Parfume, Limonene, Tocopherol, Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil

4. Miodowa Mydlarnia masło do ciała Zielona Herbata 33 zł
Masło shea, olej kokosowy, olej ze słodkich migdałów, oliwa z oliwek, wosk pszczeli, masło z mango, masło kakaowe, tapioka, olejek zapachowy, witamina E, mika (barwnik mineralny) 

5. Lavera krem z masłem shea i olejem ze słodkich migdałów około 28 zł
Water (Aqua), Glycine Soja (Soybean) Oil, Butyrospermum Parkii (Shea Butter), Cetyl Alcohol, Glycerin, Alcohol, Cetearyl Alcohol, Glyceryl Stearate Citrate, Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil, Simmondsia Chinensis (Jojoba) Seed Oil, Xanthan Gum, Hydrogenated Palm Glycerides, Hamamelis Virginiana (Witch Hazel) Water, Rosa Damascena Flower Water, Melissa Officinalis Water, Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil, Tocopherol, Hydrogenated Lecithin, Lecithin, Lysolecithin, Brassica Campestris, Limonene, Linalool, Geraniol, Citral, Citronellol, Benzyl Benzoate, Benzyl Alcohol

6. Isana krem do ciałaz olejem babassu 10.99 zł
Aqua, Glycerin, Glyceryl Stearate Se, Ethylhexyl Stearate, Cocos Nucifera Oil, Butylene Glycol, Butyrospermum Parkii Butter, Cetyl Alcohol, Phenoxyethanol, Theobroma Cacao Seed Butter, Salvia Hispanica Seed Oil, Orbignya Oleifera Seed Oil, Panthenol, Sodium Hydroxide, Carbomer, Parfum, Glyceryl Stearate Citrate, Ethylhexylglycerin, Tetrasodium Glutamate Diacetate, Tocopherol, Alpha_Isomethyl Ionone

7. Mohani masło makadamia około 22 zł
Makadamia Ternifolia Seed Oil, Hydrogenated Soybea Oil

8. Fresh&Natural regenerujący orzechowy balsam do ciała około 38 zł
Aqua, Theobroma Cacao Seed Butter, Vitis Vinifera Seed (Grape) Oil, Butyrospermum Parkii (Shea Butter) Fruit,, Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil, D-panthenol, Dehydroacetic Acid, Benzyl Alcohol, Cetyl Alcohol, Methyl Glucose Sesquistearate, Gluconolactone, Sodium Benzoate, Theobroma Cacao Seed Powder, Argania Spinosa Nut (Argan) Oil, Tocopherol Acetate, Xanthan Gum, Parfum

9. Cosnature odżywcze masło do ciała z masłem shea i tonką 24.99 zł
Aqua, helianthus annuus seed oil, glycerin, cetyl alcohol, butyrospermum parkii butter, cetearyl alcohol, prunus amygdalus dulcis oil, glyceryl stearate citrate, theobroma cacao seed butter, xanthan gum, dipteryx odorata bean extract, alcohol, citric acid, parfum, limonene, coumarin, geraniol, citral, linalool, sodium benzoate

A czy Wy kiedykolwiek kremowaliście włosy? Jaki krem używaliście do tego zabiegu? Może jakiś szczególnie polecacie? 

21 comments:

  1. Próbowałam tego sposobu(nawet z tym produktem) i u mnie sprawdził się całkiem całkiem. Ale i tak preferuje zwykłą oliwę z oliwek:)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Przyznam, że też wolę oliwą z oliwek, chociaż akurat mam mieszankę z macadamią. Ale jak chcę tak na szybko pielęgnację włosa, to czasami nałożę i krem :D

      Delete
  2. A ja lubie bardzo Isana :) Jakoś pasują mi zapaszki :)

    ReplyDelete
  3. Bardzo lubię samą Issanę i miałam kiedyś tę z bambusa i pamiętam, że byłam zadowolona :)

    ReplyDelete
  4. Słyszałam dobre opinie o tym kremie Isana z masłe shea. MNie ciekawi marka Mokosh.

    ReplyDelete
  5. Kiedyś próbowałam tej metody pielęgnacji, ale u mnie się nie sprawdziła, albo po prostu nie trafiłam na produkt, który odpowiadałby moim wlosom.

    ReplyDelete
  6. dawno temu używałam tego masła do kremowania włosów i byłam bardzo zadowolona ;)

    ReplyDelete
  7. Super, o tej metodzie jeszcze nie słyszałam, ale na pewno ją wypróbuję. Olejuję włosy co jakiś czas, ale kremowanie rzeczywiście wydaje się łatwiejsze i mniej wymagające.

    ReplyDelete
  8. Nie robiłam nigdy kremowania, ale jestem w 200% pewna, że wypróbuję ją w najbliższym czasie!

    ReplyDelete
  9. Mnie Isana uczula, ale spróbuję innym kremem :)

    ReplyDelete
  10. Wow! Pierwszy raz słyszę o takiej metodzie 😁

    ReplyDelete
  11. Z reguły olejuję, o kremowaniu czytałam dawno temu, ale jakoś nigdy nie spróbowałam :)

    ReplyDelete
  12. Próbowałam tego sposobu z kremem Isany, ale nie byłam zadowolona z efektów.

    ReplyDelete
  13. Nie słyszałam o tej alternatywie, mogą być super efekty:)

    ReplyDelete
  14. Nigdy nie próbowałam takiej metody ale wszystko przede mną:D:*

    ReplyDelete
  15. Nigdy nie myślałam, żeby w ten sposób dbać o włosy. Zawsze używam naturalnego szamponu i odżywki, czasami ewentualnie maseczki. Będę musiała wypróbować, jestem ciekawa czy pojawi się jakiś zauważalny efekt (włosy mam bardzo długie). :)

    ReplyDelete
  16. Kurczę. Szczerze mówiąc, to jeszcze nigdy nie spotkałam się z pojęciem kremowania włosów. Mam kilka kremów które stoją i się kurzą i chyba spróbuję wykorzystac je w tym celu Jestem ciekawa efektów

    ReplyDelete
  17. Kremowałam włosy, ale z efektów nie byłam zadowolona. Mama mi opowiadała, jak kiedyś używało się w tym celu kremu NIVEA, to było coś! Zimą decyduję się na oleje, głównie arganowy i kokosowy, ale dużo z tym roboty - zmycie oleju czy kremu z włosów wymaga cierpliwości :D Cóż, czego się nie robi ale efektu WOW!

    ReplyDelete
  18. Pierwszy raz słyszę o tym zabiegu. Jeśli chodzi o olejowanie włosów to wykonywałam ten zabieg, tyle że chyba w niewłaściwy sposób, ponieważ na włosy nakładałam przeważnie olej kameliowy lub z awokado, wiązałam włosy w luźny koczek i szłam spać. Następnie rano myłam włosy szamponem i nakładałam maskę.

    ReplyDelete
  19. Słyszałam już kiedyś o kremowaniu włosów ale u mnie niestety nie sprawdziło się tak dobrze jak olejowanie :( Może to kwestia źle dobranych produktów? Szczerze mówiąc nie pamiętam już co dokładnie nakładałam, ale taka metoda po prostu zbyt mocno obciążała moje cienkie kosmyki. Zapewne kiedyś dam jej drugą szansę, ale jak na razie odkryłam dwa nowe olejowe sera w których się zakochałam, więc przy nich pozostanę :D

    Sakurakotoo ❀ ❀ ❀

    ReplyDelete
  20. No właśnie wszędzie teraz głośno o kremowaniu. Zaczęłam się tym interesować i chyba w końcu się na taki zabieg skusze, bo przyznam, że czasem ze mnie niemały leniuszek... ;) I nie zawsze mam ochotę na żmudne olejowanie. Pozostaje tylko kwestia doboru kremu do moich włosów - mam kilka różnych preparatów na półce, więc może coś wybiorę. ;)

    ReplyDelete

Copyright © 2014 Olga's makeup and beauty , Blogger