Paczka od Bee.pl | Recenzja: Ewa Chodakowska BeBio Naturalny balsam do ciała | Natura Siberica Oblepikha krem rokietnikowy
April 30, 2021
32
bebio
,
bee.pl
,
chia
,
ewa chodakowska balsam
,
jagody goji
,
krem rokietnikowy
,
kwiat japońskiej wiśni
,
natura siberica krem do rąk
,
naturalny balsam
,
nawilżający
,
odżywiający
,
pielęgnacja
,
recenzja
Witam kochani. Jak samopoczucie? U mnie naprawdę super, ponieważ miałam ostatnio okazję współpracować ze sklepem Bee.pl. Nigdy wcześniej nie słyszałam o tym sklepie, ale mam bardzo pozytywne odczucia. Jeśli Wy też nie słyszeliście, a chcielibyście odkryć kolejne fajne miejsce na zakupy w sieci, to zapraszam :)
Bee.pl to sklep internetowy z dość szerokim asortymentem, który stale się poszerza. W sklepie znajdziemy kosmetyki naturalne, suplementy diety, kosmetyki do makijażu, zdrową żywność, produkty do łazienki, ogrodu, wózki dla dzieci i dużo, dużo więcej.
Kategorie sklepu są przejrzyste, więc bez problemu znajdziemy poszukiwany przez nas produkt. Bez wychodzenia z domu zrobimy tam łatwe i szybkie zakupy. Na stronie znajdziemy też sporo ciekawych promocji. Logo również jest bardzo urocze :)
Od miłej Pani Pauliny otrzymałam zestaw kosmetyków do przetestowania. Chociaż początkowo miałyśmy małe problemy z paczką, to ostatecznie dotarła w całości.
Produkty zapakowane były w karton oraz zawinięte w dość sztywny papier, co doskonale chroniło je przed uszkodzeniem, a jednocześnie uniknęliśmy kolejnej porcji niepotrzebnego plastiku.
Miałam możliwość wybrania kilku produktów, więc zdecydowałam się na balsamy do ciała Ewy Chodakowskiej z naturalnym składem, trzy hydrolaty od Mydlarnii Cztery Szpaki i miniaturowy krem do rąk Natura Siberica z rokietnikiem.
W tym poście chciałabym podzielić się również recenzją na temat kremu do rąk od Natury Siberici oraz balsamu do ciała z granatem i jagodami goi i chia z kwiatem japońskiej wiśni . W kolejnym wpisie porozmawiamy sobie o hydrolatach z róży damasceńskiej, nagietka lekarskiego i dziurawca zwyczajnego od Mydlarni 4 szpaki, którymi jestem zachwycona.
• Produkt: Balsam do ciała BeBio Chia i kwiat japońskiej wiśni oraz Granat i jagody goji
• Cena: 19.99 zł/ 200 ml
• Gdzie kupić: Bee.pl
Informacje o produkcie
Naturalne balsamy do ciała CHIA I KWIAT JAPOŃSKIEJ WIŚNI z ekstraktem z nasion chia i kwiatu japońskiej wiśni i GRANAT I JAGODY GOJI z ekstraktem owoców goji i granatu zawierają aż 99,3 % składników pochodzenia naturalnego. Kosmetyki nawilżą i ujędrniają ciało, skóra każdego dnia uzyskuje coraz lepszą kondycję. Oba balsamy zawierają substancje zapachowe tylko pochodzenia naturalnego, są wegańskie oraz Cruelty Free.
Działanie
Zdążyłam już potestować oba balsamy i mimo że nie są to balsamy dla mnie idealne, to nawet się z nimi polubiłam. Zacznijmy więc od zapachu. Oba balsamy mają naprawdę delikatny zapach. Nie jestem fanką mocno naperfumowanych kosmetyków, ale lubię jak coś pozostaje na mojej skórze. Nie jest to ani minus ani plus, ponieważ dla alergików lub osób po prostu nie przepadających za wyraźnym zapachem w pielęgnacji może to być ideał. Chia i kwiat japońskiej wiśni jest przyjemnie słodki i od razu przywodzi mi na myśl smak i zapach białych landrynek. Jeśli jedliście w dzieciństwie, to wiecie o czym mówię :D Granat i jagody goi mają również słodkawą, ale bardziej owocową nutę.
Przyznam, że zgodzę się z tym co Ewa podała w opisie. Z początku nie byłam zachwycona działaniem, ale po czasie zauważyłam, że skóra staje się coraz bardziej gładka w dotyku.
Nie są to balsamy o silnie nawilżającym działaniu, więc mogą nie sprawdzić się do bardzo suchej skóry, ale każda inna powinna być zadowolona, tym bardziej że balsamy nie pozostawia lepkiej warstwy na skórze i szybko się wchłaniają. Według mnie to idealna opcja na lato, gdzie wieczorami po kąpieli nie mam ochoty nakładać mocno tłustych produktów. Od razu czuje się wtedy taka obklejona ;p
Niestety minusem jest aplikacja. To, czego najbardziej nie lubię w balsamach, to kiedy się mażą. Podczas wsmarowywania powstają takie białe smugi, z którymi trzeba się trochę pobawić.
Mimo wszystko jestem w stanie im to wybaczyć w zamian za przyjemnie działanie. W obu kosmetykach znajdziemy masło shea, kakaowe oraz oleje roślinne, które odżywiają i wzmacniają barierę ochronną skóry. Dodatkowo sok z aloesu łagodzi podrażnienia, nawilża skórę i pomaga zachować jej naturalną równowagę. Ekstrakt z nasion chia chroni przed działaniem wolnych rodników. Ekstrakt z owoców goji wspomaga właściwości ochronne skóry, detoksykuję ją, wzmacnia i witalizuje a ekstrakt z granatu łagodzi podrażnienia i tonizuje.
Skład
Chia i kwiat japońskiej wiśni: Aqua, Glycerin, Isopropyl Myristate, Helianthus Annuus Seed Oil, Polyglyceryl-3-Stearate, Cetearyl Alcohol, Glyceryl Stearate, Butyrospermum Parkii Butter, Aloe Barbadensis Leaf Juice, Triethyl Citrate, Parfum, Caprylyl Glycol, Sodium stearoyl Lactylate, Benzoic Acid, Xanthan Gum, Tocopherol, Theobroma Cacao Seed Butter, Prrunus Serrulata Flower Extract, Salvia hispanica Seed Extract, Sodium Hydroxide, Potassium Sorbate, Sodium Benzoate, Citric Acid.
Granat i jagody goji: Aqua, Glycerin, Isopropyl Myristate, Helianthus Annuus Seed Oil, Polyglyceryl-3-Stearate, Cetearyl Alcohol, Glyceryl Stearate, Butyrospermum Parkii Butter, Aloe Barbadensis Leaf Juice, Triethyl Citrate, Parfum, Caprylyl Glycol, Sodium Stearoyl Lactylate, Benzoic Acid, Xanthan Gum, Tocopherol, Theobroma Cacao Seed Butter, Maltodextrin, Lycium Barbarum Fruit Extract, Punica Granatum Pericap Extract, Sodium Hydroxide, Potassium Sorbate, Sodium Benzoate, Sorbic Acid.
• Produkt: Krem do rąk Natura Siberica Oblepikha rokietnikowy
• Cena: 7.68 zł/ 30 ml
• Gdzie kupić: Bee.pl
Informacje o produkcie
Bogaty krem do rąk zawierający organiczne oleje z rokitnika ałtajskiego i amarantusa, które skutecznie odżywiają i nawilżają nawet najbardziej suchą skórę rąk. Krem szybko się wchłania i delikatnie pachnie, a skóra po aplikacji staje się miękka i jedwabista w dotyku. Nie zawiera: parabenów, GMO, PEG, glikoli, olejów mineralnych, alkoholu etylowego.
Działanie
Miniaturowa wersja kremu zawiera 30 ml produktu, co jest idealnym rozwiązaniem do torebki.
Kremik rzeczywiście pachnie delikatnie, ale przyjemnie, wyczuwam w nim nuty słodko-owocowo-kwiatowe.
Krem nie jest mocno gęsty, jest lekki w konsystencji. Ma kolor żółty, łatwo się rozprowadza i to co bardzo w nim lubię, to fakt, że nie zostawia tłustej warstwy, a raczej taką satynową gładkość.
Produkt ma świetny skład, całkiem przyjemnie nawilża i odżywia, ale może być niewystarczający dla mocno suchej skóry.
Opakowanie również przyciąga wzrok, co bardzo mi odpowiada.
Skład
Aqua, Caprylic/ Capric Triglyceride, Octyldodecanol, Glyceryl Stearate, Cetearyl Alcohol, Isopropyl Palmitate, Glycerin, Helianthus Annuus Seed Oil, Saccharide Isomerate, Hippophae Rhaimnoides Fruit Oil, Pinus Sibirica Seed Oil, Polyglyceryl-6 EstersPS, Vaccinium Macrocarpon Seed Oil, Tocopheryl Acetate, Sorbus Aucuparia Fruit ExtractWH, Geranium Sibiricum ExtractWH, Hesperis Sibirica Flower/Leaf/Stem ExtractWH, Larix Sibirica Needle ExtractWH, Crepis Sibirica Flower, Leaf, Stem ExtractWH, Amaranthus Spinosus Seed Oil, Sodium Stearoyl Glutamate, Xantham Gum, Dehydroacetic Acid, Benzyl Alcohol, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Citric Acid, Parfum, CI 19140, CI 15985, Geraniol, Linalool.
Ocena końcowa
Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona tymi produktami i cieszę się, że mogłam otrzymać je od sklepu Bee.pl, ponieważ od dawna byłam nimi zainteresowana. Nie jestem wielką fanką Ewy Chodakowskiej, ale lubię ją i cieszę się, że powstaje coraz więcej kosmetyków z dobrym składem i mamy czego wybierać. Chętnie spróbuję też innych produktów Chodakowskiej i mimo mażących się balsamów, być może skuszę się na nie kiedyś jeszcze raz.
Rokietnikowy krem również chętnie kupię w większej wersji.
Zdążyłam już potestować oba balsamy i mimo że nie są to balsamy dla mnie idealne, to nawet się z nimi polubiłam. Zacznijmy więc od zapachu. Oba balsamy mają naprawdę delikatny zapach. Nie jestem fanką mocno naperfumowanych kosmetyków, ale lubię jak coś pozostaje na mojej skórze. Nie jest to ani minus ani plus, ponieważ dla alergików lub osób po prostu nie przepadających za wyraźnym zapachem w pielęgnacji może to być ideał. Chia i kwiat japońskiej wiśni jest przyjemnie słodki i od razu przywodzi mi na myśl smak i zapach białych landrynek. Jeśli jedliście w dzieciństwie, to wiecie o czym mówię :D Granat i jagody goi mają również słodkawą, ale bardziej owocową nutę.
Przyznam, że zgodzę się z tym co Ewa podała w opisie. Z początku nie byłam zachwycona działaniem, ale po czasie zauważyłam, że skóra staje się coraz bardziej gładka w dotyku.
Nie są to balsamy o silnie nawilżającym działaniu, więc mogą nie sprawdzić się do bardzo suchej skóry, ale każda inna powinna być zadowolona, tym bardziej że balsamy nie pozostawia lepkiej warstwy na skórze i szybko się wchłaniają. Według mnie to idealna opcja na lato, gdzie wieczorami po kąpieli nie mam ochoty nakładać mocno tłustych produktów. Od razu czuje się wtedy taka obklejona ;p
Niestety minusem jest aplikacja. To, czego najbardziej nie lubię w balsamach, to kiedy się mażą. Podczas wsmarowywania powstają takie białe smugi, z którymi trzeba się trochę pobawić.
Mimo wszystko jestem w stanie im to wybaczyć w zamian za przyjemnie działanie. W obu kosmetykach znajdziemy masło shea, kakaowe oraz oleje roślinne, które odżywiają i wzmacniają barierę ochronną skóry. Dodatkowo sok z aloesu łagodzi podrażnienia, nawilża skórę i pomaga zachować jej naturalną równowagę. Ekstrakt z nasion chia chroni przed działaniem wolnych rodników. Ekstrakt z owoców goji wspomaga właściwości ochronne skóry, detoksykuję ją, wzmacnia i witalizuje a ekstrakt z granatu łagodzi podrażnienia i tonizuje.
Skład
Chia i kwiat japońskiej wiśni: Aqua, Glycerin, Isopropyl Myristate, Helianthus Annuus Seed Oil, Polyglyceryl-3-Stearate, Cetearyl Alcohol, Glyceryl Stearate, Butyrospermum Parkii Butter, Aloe Barbadensis Leaf Juice, Triethyl Citrate, Parfum, Caprylyl Glycol, Sodium stearoyl Lactylate, Benzoic Acid, Xanthan Gum, Tocopherol, Theobroma Cacao Seed Butter, Prrunus Serrulata Flower Extract, Salvia hispanica Seed Extract, Sodium Hydroxide, Potassium Sorbate, Sodium Benzoate, Citric Acid.
Granat i jagody goji: Aqua, Glycerin, Isopropyl Myristate, Helianthus Annuus Seed Oil, Polyglyceryl-3-Stearate, Cetearyl Alcohol, Glyceryl Stearate, Butyrospermum Parkii Butter, Aloe Barbadensis Leaf Juice, Triethyl Citrate, Parfum, Caprylyl Glycol, Sodium Stearoyl Lactylate, Benzoic Acid, Xanthan Gum, Tocopherol, Theobroma Cacao Seed Butter, Maltodextrin, Lycium Barbarum Fruit Extract, Punica Granatum Pericap Extract, Sodium Hydroxide, Potassium Sorbate, Sodium Benzoate, Sorbic Acid.
• Produkt: Krem do rąk Natura Siberica Oblepikha rokietnikowy
• Cena: 7.68 zł/ 30 ml
• Gdzie kupić: Bee.pl
Informacje o produkcie
Bogaty krem do rąk zawierający organiczne oleje z rokitnika ałtajskiego i amarantusa, które skutecznie odżywiają i nawilżają nawet najbardziej suchą skórę rąk. Krem szybko się wchłania i delikatnie pachnie, a skóra po aplikacji staje się miękka i jedwabista w dotyku. Nie zawiera: parabenów, GMO, PEG, glikoli, olejów mineralnych, alkoholu etylowego.
Działanie
Miniaturowa wersja kremu zawiera 30 ml produktu, co jest idealnym rozwiązaniem do torebki.
Kremik rzeczywiście pachnie delikatnie, ale przyjemnie, wyczuwam w nim nuty słodko-owocowo-kwiatowe.
Krem nie jest mocno gęsty, jest lekki w konsystencji. Ma kolor żółty, łatwo się rozprowadza i to co bardzo w nim lubię, to fakt, że nie zostawia tłustej warstwy, a raczej taką satynową gładkość.
Produkt ma świetny skład, całkiem przyjemnie nawilża i odżywia, ale może być niewystarczający dla mocno suchej skóry.
Opakowanie również przyciąga wzrok, co bardzo mi odpowiada.
Skład
Aqua, Caprylic/ Capric Triglyceride, Octyldodecanol, Glyceryl Stearate, Cetearyl Alcohol, Isopropyl Palmitate, Glycerin, Helianthus Annuus Seed Oil, Saccharide Isomerate, Hippophae Rhaimnoides Fruit Oil, Pinus Sibirica Seed Oil, Polyglyceryl-6 EstersPS, Vaccinium Macrocarpon Seed Oil, Tocopheryl Acetate, Sorbus Aucuparia Fruit ExtractWH, Geranium Sibiricum ExtractWH, Hesperis Sibirica Flower/Leaf/Stem ExtractWH, Larix Sibirica Needle ExtractWH, Crepis Sibirica Flower, Leaf, Stem ExtractWH, Amaranthus Spinosus Seed Oil, Sodium Stearoyl Glutamate, Xantham Gum, Dehydroacetic Acid, Benzyl Alcohol, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Citric Acid, Parfum, CI 19140, CI 15985, Geraniol, Linalool.
Ocena końcowa
Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona tymi produktami i cieszę się, że mogłam otrzymać je od sklepu Bee.pl, ponieważ od dawna byłam nimi zainteresowana. Nie jestem wielką fanką Ewy Chodakowskiej, ale lubię ją i cieszę się, że powstaje coraz więcej kosmetyków z dobrym składem i mamy czego wybierać. Chętnie spróbuję też innych produktów Chodakowskiej i mimo mażących się balsamów, być może skuszę się na nie kiedyś jeszcze raz.
Rokietnikowy krem również chętnie kupię w większej wersji.
Czy Wy mieliście już okazję zrobić zakupy w sklepie Bee.pl? Jak wrażenia? I czy sprawdzaliście już kosmetyki Chodakowskiej? Które powinnam spróbować jako następne? Czy któryś z kosmetyków wyróżnia się jakoś szczególnie i bardzo go lubicie? :)
Słyszałam o tym sklepie, ale nie zamawiałam :) kosmetyki bardzo mi się podobają, zarówno skład jak i działanie :)
ReplyDeletePolecam u nich zakupy, wysyłka była szybka a produkty dobrze zabezpieczone :)
DeleteTeż z tego sklepu zamawiam ;) Kosmetyki pani Ewy Chodakowskiej bardzo polubiłam ;)
ReplyDeleteSuper, że się sprawdziły :D
DeleteMam ten balsam Chodakowskiej z granatem i stwierdzam, że jest fantastyczny :) Świetnie sprawdza się na mojej skórze :)
ReplyDeleteSuper to słyszeć :D
Deletenigdy ich nie używałam ale chętnie przetestuje :)
ReplyDeleteWarto spróbować, szczególnie, że na promocjach można je znaleźć za grosze :)
DeleteSklep kojarzę, ale tych produktów nie miałam.
ReplyDeletePozdrawiam.
słyszałam o produktach od pani Ewy ale sama ich jeszcze nie miałam. I raczej mieć nie będę bo mnie średnio korcą:)
ReplyDeleteRozumiem, czasami tak bywa :D
Deletekosmetyki chodakowskiej to dla mnie przereklamowane przeciętniaki i na pewno nic tej marki się u mnie nie znajdzie.
ReplyDeleteMnie interesowały, ale nie miałam wielkiej ochoty na te produkty. Mimo wszystko cieszę się, że dostałam je do testów, bo moja ciekawość została zaspokojona :D
DeleteSłyszałam już wiele razy o tym sklepie, ale jeszcze nic tam nie zamawiałam.
ReplyDeleteSklep Bee.pl znam i mam z nim dobre doświadczenia. Co do balsamu, to cieszę się że zmienili szatę graficzną opakowania.
ReplyDeleteCzesto robię tam zakupy środków czystości ;p
ReplyDeleteJa w sklepie Bee.pl zamawiałam ostatnio zdrowe słodycze :) Kosmetyki ciekawe, nie słyszałam o nich wcześniej :)
ReplyDeleteTeż współpracuję z tym sklepem i jestem bardzo zadowolona :) Tych produktów nie miałam okazji przetestować.
ReplyDeletebalsamy do ciała to coś co ostatnio bardzo lubię a i o dłonie dobrze zadbać.
ReplyDeleteLubię takie mini kremiki do torebki ;)
ReplyDeletea ja się przyznam, że nie znałam tego sklepu. kosmetyków Chodakowskiej tez nie stosowałam. Jakoś nie mam przekonania :P
ReplyDeleteBardzo lubię ten sklep, już kilka razy tam kupiłam :) Ceny nawet spoko
ReplyDeleteJeszcze nie testowałam tych produktów.
ReplyDeleteZ rokitnika jadłem konfiturę i jogurt. ;) Zastanawiam się czy ktoś jeszcze robi sobie własne kosmetyki z naturalnych składników? :)
ReplyDeleteBardzo interesują mnie kosmetyki Chodakowskiej, ponieważ jeszcze nie miałam okazji ich używać :)
ReplyDeleteNie słyszałam o nich, ale brzmi ciekawie.
ReplyDeleteSporo słyszałam o tym sklepie, może jak już wrócę do Polski to będę robić tam zakupy kosmetyczne :) jako miłośniczka kremów do rąk jestem najbardziej zaciekawiona właśnie tym kremikiem :)
ReplyDeleteCiekawe produkty. Bardzo pomocna recenzja
ReplyDeleteCiekawy wpis. Wszystkie informacje bardzo przydatne
ReplyDeleteMieszkam w Hiszpani czy tam docierają?
ReplyDeleteBardzo dobry wpis, mnóstwo przydatnych informacji, po jego przeczytaniu na pewno kupię cos w tym sklepie. Pozdrawiam.
ReplyDeleteA polecasz coś do stóp? Mam straszny problem z pękaniem pięt co jest dość bolesne. Próbowałam już wielu rzeczy. Mam już umówioną wizytę do podologa, ale może jesteś w stanie coś pomóc? Wierzę, że Pani podolog mi pomoże.
ReplyDelete