Mask Time: Tołpa | Green Matowienie matująca maska normalizująca i nawilżająca maska łagodząca
October 11, 2016
22
beauty
,
body
,
face
,
maseczki
,
mask
,
mask time
,
matte
,
moisturizing
,
piękno
,
tołpa
This review is a first review in my new series on the blog "Mask Time".
I'm totally crazy about masks, so I test many different products. I've an oil face so I'm still looking for good masks for my face. In this series I will test especially moisturizing and cleansing masks, becouse this is what my face needs the most.
I hope you will find something for you, but now let's start with Polish Tołpa Green Matte and Moisturizing masks.
--------------------
Ta recenzja rozpoczyna nową serie na moim blogu "Mask Time".
Jestem maskoholiczką i kupuję je nałogowo. Niestety wiele z nich mi nie odpowiada, ze względu na moją tłustą cerę, którą wszystko zapycha. W tej serii będę testować głównie maski nawilżające i oczyszczające, ponieważ takich używam najwięcej.
Mam nadzieję, że znajdziecie coś dla siebie, a teraz zapraszam na recenzję masek Tołpa Green Matująca maska normalizująca i Nawilżająca maska łagodząca :)
MATTE MASK/ MATUJĄCA MASKA NORMALIZUJĄCA
I use this mask after steaming my face. I usually add a camomile tea to the hot water and next I use a face peeling.
During the tests with this mask, I've used Synergen peeling, Ziaja peeling paste and Isana Young Active Clear.
Producer said: Mask removes impurities. Cleanses and tightens pores. Eliminates sebum and normalizes the sebaceous glands. Moisturizes and soothes irritation. Leaves skin refreshed, smooth and matte.
*Mask has a thick consistency and it's completely white.
*It's has a strong smell, but I can't describe this smell.
*It congealses so quick.
*Unfortunately it burns the skin! After Synergen peeling with fruit acid, the mask burns the face more. It burns the skin about one minute but after this time it stopes. I think that all products from Green series burn the skin.
*But I also think, that this mask is woth the pain, becouse face is smooth and matte. It's also cleansed well.
*Producer said that this mask is recommended for people with sensitive skin, but I'm sure if it's good for sensitive faces.
*I've bought 2x6 ml mask for 0,75 EUR, but regular price is about 1,75 EUR.
*I did't see the moisturizing effecet.
*I use 6 ml even 3 times, becouse I don't like to put thick layer of mask on the face.
I don't know if I will buy it again. I like to test new products, so maybe next time I will choose something different and I will finish the rest of the matte mask.
--------------------
Maseczki standardowo użyłam po parówce z dodatkiem herbatki z rumianku i peelingu twarzy. W okresie testowania tej maseczki używałam peelingu Synergen, Pasty z Ziaji i peelingu Isana Young Active Clear.
Producent mówi: Maska usuwa zanieczyszczenia i nadmiar sebum. Oczyszcza i zwęża pory. Eliminuje błyszczenie i normalizuje pracę gruczołów łojowych. Nawilża i łagodzi podrażnienia. Pozostawia skórę odświeżoną, gładką i matową.
*Maseczka ma gęstą konsystencję i jest całkowicie biała.
*Maska ma bardzo wyraźny i specyficzny zapach, którego nie potrafię do końca określić, ale jestem pewna, że nie każdemu może on odpowiadać.
*Bardzo szybko zastyga na twarzy i tworzy dosłownie maskę.
*Niestety strasznie piecze! Od kiedy zaczęłam używać peelingu z kwasem owocowym Synergen, maseczka piecze jeszcze bardziej. Piecze bardzo intensywnie przez około minutę, później pieczenie ustępuje. Mam wrażenie, ze wiele produktów z zielonej serii Tołpy piecze mnie w twarz.
*Na szczęście maseczka warta jest chwilowego bólu, ponieważ twarz jest po niej gładka, zmatowiona, choć u mnie czoło nadal lekko się świeci jak wypolerowane. Skóra jest również całkiem dobrze oczyszcza, choć to jeszcze nie mój ideał i nadal szukam "tej" maseczki oczyszczającej..
*Producent napisał na opakowaniu, że jest to maska dla cery wrażliwej, ale nie do końca polecam ją cerze wrażliwej, jednak dla tłuściochów będzie w sam raz.
*Maskę 2x6 ml kupiłam w Biedronce za 3 zł. Jej cena regularna to około 7 zł.
*Nawilżenia nie zauważyłam.
*Jest również trudna w zmyciu, trzeba się namachać.
*Jest całkiem wydajna, bo 6ml, czyli jedna część maski starcza mi na 3 użycia. Nigdy nie nakładam grubych warstw maski, ponieważ boję się o zapchanie, nawet jeśli maska stosunkowo nie zapycha, poza tym uważam, że przez 10 minut zbyt gruba warstwa i tak się nie wchłonie, więc wolę podzielić
maskę na 3 razy i dodatkowo z tego skorzystać :)
Nie wiem, czy kupię ją ponownie, choć nie wykluczam tego. Lubię testować nowe produkty, dlatego pewnie następnym razem złapie coś innego a teraz wykorzystam resztę maski matującej, która mi pozostała.
MOISTURIZING MASK/ NAWILŻAJĄCA MASKA ŁAGODZĄCA
I put moisturizing mask always after cleansing mask or just enzyme peeling.
Producer said: The mask moisturizes and keep the water in the epidermis. Smooths, nourishes and improves skin elasticity.
If not the shea butter I would buy this mask again :)
--------------------
*It has a light, creamy consistency.
*Same like her matte brother has strong smell, but it's a bit fruity. I like the smell of this mask.
*It absorbes well into the skin, but it also burns the face. It burns less intense, but it's also not so nice thing.
*The mask moisturize very good, but I can't use it, becouse this mask contains shea butter and that clogs my pores.
*Anyway the skin seems to be more moisturized and nourished.
*Anyway the skin seems to be more moisturized and nourished.
*Of couse as a sale queen hehe, I've bought this mask for 0,75 EUR. Regual price is about 1,5 EUR.
If not the shea butter I would buy this mask again :)
--------------------
Maseczki nawilżającej używam zazwyczaj po masce oczyszczającej lub po peelingu enzymatycznym.
Producent mówi: Maska nawilża i zatrzymuję wodę w naskórku. Łagodzi podrażnienia, wygładza, odżywia i poprawia elastycznośc skóry.
*Maska ma konsystencję lekkiego, żelowego kremu.
*Tak samo jak poprzednik, ma dość intensywny zapach, lecz w tym przypadku jest on moim zdaniem nieco owocowy. Mi bardzo się podoba.
*Maska ładnie wchłania się w skórę, jednak również piecze. Piecze o wiele mniej intensywnie i krócej niż maska matująca, jednak to również nie jest do końca przyjemny zabieg.
*Fajnie nawilża, ale niestety, choć zostało mi jeszcze jedno całe opakowanie, będę musiała oddać je mamie, ponieważ maska na czwartym miejscu w składzie zawiera masło Shea, które niestety bardzo mnie zapycha.
*Mimo wszystko skóra wydawała się nieco bardziej odżywiona i nawilżona.
*Jako przystało na królową okazji hehe, maski nawilżające 2x6 ml kupiłam po 2.99 na przecenie w Tesco. Jej regularna cena waha się w granicach 6 zł.
Gdyby nie fakt zapychania z chęcią kupiłabym ją ponownie :)
Both masks doesn't contains synthetic pigments, sillicones, SLS, PEG, paraffinum liqidum and parabens what is a big plus for Tołpa products.
I hope I will buy other masks from Tołpa in the future, becouse generally Matte and Moisturizing masks are good.
Do you know these masks? What do you think about them? :)
--------------------
Obie maski nie zawierają barwników, silikonów, SLS-u, PEG-ów, oleju parafinowego i parabenów, co jest wielkim plusem tych produktów.
Mam nadzieję, że uda mi się wypróbować inne maski od Tołpy, ponieważ ogólnie jestem z nich zadowolona :)
A Wy mieliście styczność z tymi maskami? Co o nich sądzicie? :)
Nie miałam wcześniej masek tej firmy, ale chętnie bym wypróbowała :)
ReplyDeleteja się zakochałąm w ich micelu teraz idę szukać innych cudów:D z chęcią to wypróbuję:)
ReplyDeleteBardzo fajny pomysł na serię :) Masek Tołpy do tej pory nie miałam, bardziej zaciekawiła mnie ta druga, choć też boję się, że mogłaby mnie zapchać :(
ReplyDeleteJa bardzo lubię produkty Tołpy, ale masek nie testowałam. Pewnie się skuszę przy najbliższej wizycie w drogerii bo uwielbiam testować takie produkty.
ReplyDeleteDziś widziałam, że nadal dostępne są w Biedronce po 3 zł, więc radzę wybrać się właśnie tam, bo w drogerii mogą być nieco droższe. W Biedronce dostępna jest też maska regenerująca na naczynka :)
DeleteNiestety nie miałam z nimi styczności, ale chętnie wypróbuję na własnej skórze :)
ReplyDeleteNie miałam masek z tołpy, w ogóle mi z tą firmą jakoś nie po drodze :P
ReplyDeleteMiałam ją kiedyś i była po prostu ok. Teraz do Tołpy mnie nie ciągnie :)
ReplyDeleteA myślałam, że okaże się lepsza. =/
ReplyDeleteu mnie też ta maseczka matująca średnio wypadła ;/ w ogóle tołpa mi jakoś nie odpowiada ;/
ReplyDeleteBardzo lubię maseczki Tołpy ;)
ReplyDeleteU mnie Tołpa w ogóle nie zdała egzaminu :(
ReplyDeleteJa uważam, że mają całkiem dobre produkty jak na ceny, które oferują, szkoda tylko, że nie znalazłam u nich jeszcze maski nawilżającej bez masła shea, ale w ofercie mają jeszcze tyyyle kosmetyków, których nie znam, że może kiedyś się uda :)
DeleteJa od nich miałam tylko krem pod oczy, może kiedyś wypróbuję maseczki ale sama nie wiem :) nie przepadam za formą saszetek bo mnie denerwuje wydobywanie produktu :P
ReplyDeleteA ja właśnie lubię saszetki, bo są małe, tanie, można często testować inne i szybciej odnaleźć te ulubione, a jeśli jakaś nam nie odpowiada, to drugą zapakowaną część można oddać albo wyrzucić i wielkich pieniędzy nie stracimy :D
Deletew sumie też racja :P ale ja jestem taki koślawiec że jak chce zaapliokować produkt z saszetki to jest on wszędzie ( czytaj na podłodze lub dywaniku łazienkowym ) ale nie na mnie :D
DeleteOo, ja na szczęście nie mam z tym problemu, wyciskam pomału i po trochę przy równo obciętym opakowaniu i jeszcze nic takiego mi się nie przytrafiło, ale nie zapeszam, bo jak już to powiedziałam, to pewnie niedługo moja maska znajdzie się na podłodze hehe ;D
DeleteNie miałam żadnej z tych masek, ale szczerze mówiąc nie jestem skuszona. Jakoś póki co z Tołpą nie mam dobrych doświadczeń, a i maski z Twojej recenzji nie są idealne, więc swojego maskowego ideału będę szukać gdzie indziej. :)
ReplyDeleteNie miałam i te pieczenie mnie przeraża :(
ReplyDeletemasek nie mialam choc firme bardzo ostatnio polubilam :) krem pod oczy,zel do buzi oraz krem miod na noc sięgnely denka :< obserwuje:*
ReplyDeletelubię tołpę, ale maseczek nie miałam ;)
ReplyDeleteMuszę przetestować tą matującą :)
ReplyDelete