Recenzja: Himalaya Herbals | Nourishing Skin Cream krem nawilżający z aloesem
November 13, 2016
12
aloe vera
,
aloes
,
cherry
,
cream
,
herbals
,
himalaya
,
kino tree
,
moisturizing
,
nawilżenie
,
pennywort
,
recenzja
,
review
,
skin care
,
wąkrota
,
wiśnia
,
zioła
I very like Anti-acne cream from Himalaya. This bard is using Indian Ayurvedic herbs, so I decided to try their any cheap facial cream. Today I'm gonna be talking about Himalaya Herbals Nourishing Skin Cream, so let's get started.
--------------------
Bardzo lubię krem przeciwtrądzikowy od Himayali. Firma szczyci się produktami na bazie Indyjski ziół Ajurwedyjskich, więc postanowiłam wybrać jakiś tani ziołowy krem do twarzy. Dziś przedstawię Wam moją opinię na temat kremu Himalaya Herbals Nourishing Skin Cream.
Producer said this is nourishing, non-gresy skin cream. It helps to keep skin soft, firm and healthy.
Product is enriched with aloe vera, cherry, Indian kino tree and pennywort extracts
*Cream was really cheap, becuse it costed only 1 EUR in Poland, but today I'm not gonna say many good words about this facial cream.
*Cream was really cheap, becuse it costed only 1 EUR in Poland, but today I'm not gonna say many good words about this facial cream.
It was my mistake, becouse during my shopping I didn't read the INCI well and I have found a mineral oils inside at home. I'm not a fan of minerals oils, especially is they are a base of facial creams. Here you can read a little bit how mineral oils works.
*Package of cream is very small, it's only 50 ml, standard size for facial creams, so it's too small to use it for daily body care. I've used it only for body skin and I have to say that it absorbes well and it doesn't leave greasy layer.
*It smell very nice, herbal. It's non bothering for sensitive noses.
*Consistency is neither too runy nor too thick.
*Moisturizing is on medium level, but it leavs the skin soft and smooth.
--------------------
*Krem był bardzo tani, bo kosztował mnie tylko 4 zł, lecz niestety dziś nie posłodzę produktowi tej marki. Mój błąd, że nie przeczytałam składu w którym parafina znajduję się na drugim miejscu zaraz po wodzie. Nie jestem fanką parafiny a szczególnie w kremach do twarzy. Tutaj znajdziecie post w którym mówię trochę na temat działania parafiny. Kremy z parafiną, w szczególności te, które mają je na praktycznie pierwszym miejscu w składzie odpadają, jeśli chodzi o pielęgnacje twarzy.
*Opakowanie kremu jest jednak tak małe 50 ml, czyli standard dla kremów do twarzy, że po kilku razowym posmarowaniu całego ciała produkt się kończy.
*Package of cream is very small, it's only 50 ml, standard size for facial creams, so it's too small to use it for daily body care. I've used it only for body skin and I have to say that it absorbes well and it doesn't leave greasy layer.
*It smell very nice, herbal. It's non bothering for sensitive noses.
*Consistency is neither too runy nor too thick.
*Moisturizing is on medium level, but it leavs the skin soft and smooth.
--------------------
Producent mówi nam, że ten odżywczy, beztłuszczowy krem spowoduje, iż nasza skóra stanie się miękka, jędrna i zdrowa.
Krem zawiera wyciąg z aloesu, wiśni, Indyjskiego drzewa kino i wąkroty (trawy tygrysiej).
*Krem był bardzo tani, bo kosztował mnie tylko 4 zł, lecz niestety dziś nie posłodzę produktowi tej marki. Mój błąd, że nie przeczytałam składu w którym parafina znajduję się na drugim miejscu zaraz po wodzie. Nie jestem fanką parafiny a szczególnie w kremach do twarzy. Tutaj znajdziecie post w którym mówię trochę na temat działania parafiny. Kremy z parafiną, w szczególności te, które mają je na praktycznie pierwszym miejscu w składzie odpadają, jeśli chodzi o pielęgnacje twarzy.
*Opakowanie kremu jest jednak tak małe 50 ml, czyli standard dla kremów do twarzy, że po kilku razowym posmarowaniu całego ciała produkt się kończy.
*Krem nie jest ani ciężki, ani bardzo lekki.
*Pachnie lekko i ładnie, ziołowo.
*Nawilżenie określiłabym na bardzo średnie, ale nie mogę powiedzieć, że krem nie zostawia miłej i gładkiej w dotyku skóry.
*Pachnie lekko i ładnie, ziołowo.
*Nawilżenie określiłabym na bardzo średnie, ale nie mogę powiedzieć, że krem nie zostawia miłej i gładkiej w dotyku skóry.
I think that this is a good cream for someone with dry skin on the face and for someone who don't have any objections to mineral oils.
I know that I will not buy this cream again, becouse I prefer to save some money and buy something more expensive but better ;)
--------------------
--------------------
Myślę, że jest to krem dla kogoś o bardzo suchej buzi lub dla kogoś komu parafina nie
przeszkadza a szuka kremu w bardzo przystepnej cenie, Ja wiem, że kremu nie kupię drugi raz, bo za standardową cenę kremu 5 zł można kupić coś większego o takiej samej sile nawilżenia, a może i nawet lepszej. Zawsze warto dołożyć jeszcze kilka złotych i kupić coś porządniejszego ;)
Jeej, parafina w takich ilościach jakich jest w kosmetykach nie wchodzi w interakcję ze skórą :)
ReplyDeleteJednak zapycha, szczególnie cery tłuste :)
DeleteTrafiłam do Ciebie z grupy na FB i zdecydowanie zostanę na dłużej :)
ReplyDeleteCo prawda ten krem mnie nie kusi, bo unikam parafiny do twarzy, ale z Himalaya lubię pastę wybielającą :)
Super, bardzo się cieszę :)
DeleteNigdy nie używałam ich pasty wybielającej, może kiedyś wypróbuję :D
U mnie parafina = zapchanie. Poza tym kremy z parafiną nawet jak mają oleje czy substancje odżywcze to one nic nie robią bo parafina blokuje im dostęp. To tak jak smarować się samą wazeliną. 🙂
ReplyDeleteDokładnie! U mnie jest to samo. Nie rozumiem parafiny w kremach do twarzy, szczególnie tej na pierwszych miejscach w składach :)
DeleteNie miałam nigdy tego kremu, ale moja sucha cera może by go polubiła;)
ReplyDeleteten krem mnie nie kusi, ale firmę lubię ;)
ReplyDeleteMam bardzo suchą skórę, jednak ten krem i tak się nie sprawdził :(
ReplyDeleteOoo, a wydawało mi się, że krem dla suchej skóry będzie idealny, a jednak się nie do końca nadaje. W takim razie może posiadaczki mieszanej w stronę suchej byłyby zadowolone :P
Deletemi parafina szczególnie nie przeszkadza, ale wolę dobroczynne masła i oleje roślinne
ReplyDeleteSzczerze to zazdroszczę, bo czasami można trafić na ciekawy krem, gdzie parafina jest w małych ilościach na samym końcu składu a jednak produkt odpada, bo oleje mineralne mnie zapychają i wolę unikać nawet tych małych ilości :)
Delete